Życie moje to tylko ruch i przypadek,
Nie mogę sie zatrzymać bo padnę.
I tak ciągle wokoło lawiruję,
Omijam manowce, w sytuacjach meandruję.
Ciagle mam to samo dziwne wrażenie,
Że życie zdjąć ze świata chce mnie.
Sam fakt istnienia jest moją walką,
Szkoda że tylko tak nierowną i niełatwą.
Jeśli się cofne, bardzo w swoim czasie,
I myślę że Wy też podobnie macie,
To widzę wybory, nie tylko przypadki,
Ktore wpychają mnie głębiej w ten matrix.
Widzę też swoje błędy oraz pułapki,
W niektóre nawet udało się trafić :/
Czasami aż wogóle watpisz w wypadki,
Gdy analizujesz swego losu przypadki.
Kiedy się rozejrzysz bacznie wokoło,
Dostrzeżesz ze jest tu także ludzi grono,
Co mają podobną jak Ty historię,
Przechodzą taką samą ewolucję.
I jest nieważne co się teraz stanie,
Bo życie to przecież sztuka wstawania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz