piątek, 27 lipca 2018

Druzyna

Czasem dziwnie i pod gore,
Czesciej szczescia mamy fure,
Lecz razem dajemy rade,
Wybaczamy sobie wady.
Czasem starczy tylko chwila,
Razem spokojna godzina,
Chwila w parku,
I nasz usmiech,
By znow byl ten motyl w brzuszku,
Po snu godzinie,
Na lawce minucie,
Znow zedrzemy swoje buty.
Bedziemy gotowi,
Poczujemy sie jak nowi,
Bo jak ktos kiedys powiedzial,
I on tez to wszystko wiedzial,
Bo w tym caly jest ambaras,
Zeby dwoje chcialo naraz.

środa, 25 lipca 2018

Upgrade

Czasami w zyciu trafisz na mine,
Jesli probuje i stara Cie trafic,
to potem uderza w rodzine.
Potem w przyjaciol i otoczenie,
Lecz dla Ciebie jest tylko znamieniem,
Niegroznym katarem, lub kichaniem.
Migrena, bolem oczu,
Serca kolataniem.
Mamy wiele warstw ochronnych,
Przestajemy byc dzieki temu bezbronni,
Rzeczy widzialnych i niewidzialnych,
Jest sporo tez bardzo niecodziennych.
I tak od bazy do bazy,
Przypadku do przypadku,
Kierujemy losem, swiadomie
Unikajac wypadkow
Lecz szybko i sprawnie sie w sobie odradzamy,
Wstajemy na nowo, bacznie rozgladamy,
Lamiemy iluzje, grupujemy szczerze,
Ja w sprawne rozwiazanie tego wszystkiego wierze,
Pamietaj ze milosc i wiara sa niemierzalne,
Niezdefinowane, niegoraniczone, niepodwazalne,
I mozesz umrzec tysiac szescset razy w srodku,
A dalej bedziesz trwac o poranku,
Bo najwazniejsza lekcja to pamietac kim jestes,
Skad przyszedles, historie, zycia biznes
Na koniec dnia wlacz znowu w sobie czlowieka,
Odpal zgaszony plomien, zrob rachunek sumienia,
Doladuj baterie w jakis zdrowy sposob,
Olej alko i dragi, przestan kusic losy,
Pomoz innym i rozgladaj sie wieloprzestrzennie,
Pamietaj jakie to jest super uczucie,
Byc w balansie i spokoju, tak niesamowicie,
Przywolaj w sobie dodatkowe poklady,
Milosci, nadziei, wiary, oglady
Ucz sie cierpliwosci, to wazne zadanie.
Zastosuj i sie naucz, zobacz co sie stanie.

Great divide

Why do we always step into same trick,
We tend to believe all the same pricks.
Street vs street, city with city,
Nation with nation, breaking our eternity.
It's so easy to see that the default,
Wants to be wrong, inverted and not right.
It cannot be all this way, that our unity is hard,
I don't even want to know how it all did start.
But break the illusion that it's impossible,
Restore communication, destroy obstacles.
It's very important to talk and agree,
It builds a lot more than destroying spree.
Killing is not the answer, condemning also,
Let us talk first, don't make it any worse.
Comms are important, much more than divide,
Love is infinite, let's pick up and try.
Cause if we won't do it today, then nobody will listen,
Let's reconnect the world, and finish our mission.
To spread good, balance, and love is a default,
Till the end of time, till last one of us is alive.
You can also do it, we believe in you,
There are many of us, humans or others too.
Just open your eyes, observe and listen,
Put fears away, start to feel, think and be yourself.
You're unique, with unique ways of seeing,
Let's start cooperating and push the love into all beings.

czwartek, 19 lipca 2018

Chodzimy po swiecie

Chodzimy sobie po swiecie,
Latem zima, wiosna, w lecie
Kosmosy wokol zmieniamy,
Problemy tez przeganiamy.
Bawimy sie znakomicie,
Jadac przez te nasze zycia
Rozmieszczamy tez anioly,
I przypadki, i mozoly
I nauki, i upadki
I prezenty, niespodzianki
Czasem w tempie bez pokrycia
Czasem na krawedzi zycia
Tak to wszystko sie uklada,
Ukladamy jak pospada
Naprawimy jak zepsuje
Tu pomoze kazdy wujek
Kazda siostra I rodzina
Od tego sie rozpoczyna
Potem lacza sie wszechswiaty
I w milosci trwaja lata